Wnuk Andre Citroëna, Henri-Jacques Citroën, gościł w Głownie!
- GłownoWydarzenia
- 2024-02-05
- No Comment
- 183
W sobotę 3 lutego, w Głownie miała miejsce wyjątkowa wizyta, Henri-Jacques Citroën, wnuk słynnego założyciela marki samochodowej Citroën, przybył do miasta w towarzystwie swojej małżonki oraz innych gości. Ich wizyta stanowiła hołd dla dziedzictwa przemysłowego i innowacji, które wprowadził jego dziadek.
Początki marki Citroën
Wizyta rozpoczęła się od uroczego spaceru ulicą Ludwika Norblina, która jest historycznym miejscem związanym z początkami marki Citroën. To właśnie tutaj, w sąsiedztwie fabryki Norblina, 18 kwietnia 1900 roku, młody inżynier Andre Citroën po raz pierwszy zobaczył zbudowane z drewna zębate koła daszkowe. Te innowacyjne rozwiązania stały się później nie tylko symbolem, ale także logotypem jego firmy.
Skwer im. Andre Citroëna
Następnie, Etienne de Poncins, Ambasador Francji w Polsce, który przebywał w Głownie z nieoficjalną wizytą, razem z Henri-Jacquesem Citroënem oraz Burmistrzem Głowna, Grzegorzem Janeczkiem, dokonali symbolicznego otwarcia skweru im. Andre Citroëna. To miejsce jest dedykowane pamięci wybitnego inżyniera i przemysłowca, który miał ogromny wpływ na rozwój motoryzacji.
Kilkanaście aut dla sympatyków marki
Na skwerze przy ul. Norblina pojawiło się także kilkanaście samochodów marki Citroën, obejmując zarówno kultowe modele oldtimerów, jak i nowoczesne pojazdy. Następnie kawalkada pojazdów wyruszyła na Plac Wolności. Ostatnim punktem tej wyjątkowej wizyty była krótka uroczystość w Dworku im. Hrabiny A. Komorowskiej, gdzie zaproszeni goście mieli okazję poznać historię miasta. Dzięki Panu Jackowi Perzyńskiemu, znanemu badaczowi historii, poznali nieznane jeszcze sekrety związane z życiem i osiągnięciami Andre Citroëna. Na pamiątkę swojej wizyty w Głownie, Henri-Jacques Citroën otrzymał specjalnie wykonaną i wypaloną paterę, przygotowaną przez Środowiskowy Dom Samopomocy w Głownie. Ta wizyta stanowiła hołd dla wielkiego dziedzictwa inżyniera i przemysłowca, którego wkład w rozwój motoryzacji jest niezapomniany.
Fot: Piotr Lewandowski
